W sobotni poranek w obwodzie łowieckim 397 Gizałki stawiło się 10 nemrodów aby wspólnie wyruszyć do knieji przeżyć ciekawą przygodę łowiecką. W tym dniu humory dopisywały wszystkim pomimo że pierwszy miot był „głuchy” napięcie rosło gdyż w kolejnym miocie zaproszony gość kol.Marcin Przybylak pozyskał sarnę koze jak i w dalszych pędzeniach strzelił lisa oraz koguta bażanta.W związku z tym został On Królem Polowania które zakończyło się w póznych godzinach popołudniowych uroczystym pokotem oprawionym sygnałami myśliwskimi dzięki kolegom Pawłowi Jakubowi Kaczmarkom. To jeszcze nie koniec…po sygnale koniec polowania wszyscy myśliwi udali się do restauracji na uroczysty obiad w przepięknej sali myśliwskiej gdzie to biesiada trwała do póznych godzin wieczornych a opowieści z pól i knieji nie było końca. Pragnę przypomnieć ,że w tym dniu prowadzącymi polowanie byli kol. R.Remi i Ł.Urbański.Serdeczne podziękowania należą się również kolegom Krzysztofowi Tomczakowi oraz P.Kaczmarkowi którzy pomogli w sprawnym i bezpiecznym przeprowadzeniu polowania.Pamiętamy tak że o nagance która rzetelnie i sumiennie wykonywała swoją pracę. Pozdrawiam i DARZ BÓR Łukasz Urbański Nie możemy wyświetlić tej galerii.
Strefa Zamknięta
ŁOWISKA
-