PYRA FEST  W MYŚLIWSKIEJ OPRAWIE

„Dwór Myśliwski Ustronie” dawniej Frankopol,  położony na kraju południowej Wielkopolski. Można by rzecz  na rozstaju dróg między ziemią  łódzką, a Dolnym Śląskiem. Dawniejsze  ziemie zaboru Pruskiego.  Pod koniec XIX wieku Wielki Książe Prus Fryderyk Badeński wybudował tu dwór  dla  myśliwych, bo w okolicznych lasach „trzymały się wszelkie dzikie zwierza” . Zauważono również, że mikroklimat tego miejsca bardzo korzystnie wpływał na samopoczucie  przebywających  gości. Historia tego miejsca potwierdza ten fakt. W okresie międzywojennym w miejscu tym było prewentorium dla dzieci z chorobami dróg oddechowych, anemią. W latach 50-tych powstał  Dom Pracy Twórczej, działający blisko 60 lat. Przedstawiciele nauki, artyści, politycy byli  stałymi gośćmi.

W chwili obecnej we dworze  mieści się  Ośrodek Naukowo-Edukacyjny „Dwór Myśliwski Ustronie” Leśnego Zakładu Doświadczalnego w Siemianicach.   Dzisiaj tak jak dawniej myśliwi są mile widzianymi gośćmi. 

Chcąc zaznajomić społeczeństwo z szerokim pojęciem myślistwa,  jego znaczeniem, rolą , kulturą i tradycjami tegoroczna biesiada  PYRA FEST była  w pięknej oprawie myśliwskiej.

Trębacze Powiatu Kępińskiego  zapoznali gości z muzyką myśliwską. Przedstawili sygnały,  bez których nie może się odbyć żadne polowanie zbiorowe. Każdy sygnał poprzedzony był objaśnieniem. Nie odłącznym towarzyszem myśliwego jest pies. Dlatego też zaprezentowano różne rasy myśliwskich psów użytkowych.  Nie zabrakło wystawy poroży i innych trofeów myśliwskich .Pokazano  przepiękne wyroby i galanterię związane z łowiectwem.

Czas się cofną o 130 lat.  W „Biesiadniku pod  dębem” mieszczącym się na terenie parku okalającego  dwór,  rozbrzmiewała gra na rogach, słychać  było szczekaniem psów i wyczuwało się  niepowtarzalną atmosferą polowań.

Małgorzata Durczak